#1 2014-08-17 19:41:16

 Key

Nowy użytkownik

Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2014-08-15
Posty: 3
Punktów :   

Maya

http://www0.artflakes.com/artwork/products/258721/cols/e7149ed4a12b2af6dbdb78f764ac9f88.jpg
- .. no i, kurwa, tak się gapiłem i gapiłem, i nie wierzyłem w to, co widzę.. Stałem tam jak wryty, a ten dzieciak patrzył na mnie tymi swoimi wielkimi jak spodki, poważnymi oczami. A później dopiero zobaczyłem obrożę i.. khem. Stary, mówię ci, ludzie to pojeby. Jak można doprowadzić się do takiego odczłowieczenia? Ja rozumiem dziwki, ale to było coś innego. Pierdolę, ile ona mogła mieć lat? Szesnaście? Siedemnaście? A ten stary cap prowadzał ją na łańcuszku jak jakieś zwierzę domowe. Brr, aż mnie ciary biorą jak sobie przypominam. Chwalił się, że kobiety można wszystkiego nauczyć, jak psy wytresować, tylko odpowiednio dobrą motywację trzeba i takie tam farmazony, bla bla. Potem pieprzył, dość zadowolony z siebie, że kobiety to tak naprawdę lubią być poniżane, że instynktownie przyjmują rolę poddanych mężczyznom.. A ja patrzyłem na twarz tej dziewuchy i ani śladu emocji. Czaisz, kurwa? Jak pieprzony robot. Nie wyobrażam sobie nawet, jakie pranie mózgu przeszła. Nie mogłem na to patrzeć, odwróciłem się i poszedłem stamtąd. Ale coś mnie tknęło. Coś mnie, kurwa, na moje pieprzone nieszczęście tknęło i odwróciłem się. I oni wszyscy tam leżeli. Leżeli jak pieprzone kłody u jej stóp, a ona powolnym ruchem zdejmowała obrożę. Jak w horrorach. Stary, w życiu żadna laska mnie tak nie przeraziła. Poważnie. Ona patrzyła na mnie, a moja łapa wędrowała do klamki. I gotów już byłem wystrzelać w to dziwadło cały magazynek, kiedy ona po prostu odwróciła się i poszła, zostawiając mnie w spokoju.

Ale jak tak sobie myślę, to chyba ją niedawno widziałem. U Kowbojów. Samochód mi naprawiała. Całkiem sprawnie, zresztą.. No, była ubrana inaczej, w zasadzie normalnie, tak jak to oni się ubierają. Śmiała się. Flirtowała ze mną. Gdyby nie te wielkie gały, to bym w życiu jej nie poznał. Tak się wtopiła. Ale to pieprzone spojrzenie dalej miała takie cholernie puste i poważne.

Offline

 

#2 2014-08-17 20:05:10

Makaviel

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-15
Posty: 24
Punktów :   

Re: Maya

http://krissacurran.files.wordpress.com/2011/11/approved.gif

Offline

 

#3 2015-06-06 17:20:19

 Key

Nowy użytkownik

Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2014-08-15
Posty: 3
Punktów :   

Re: Maya

Tak naprawdę nie wiadomo, co się działo z Mayą od tego cyrku na Siekierkowskim. Wkrótce po tym, jak łeb Wyatta eksplodował niczym arbuz, młoda zniknęła z radarów. Nawet nie dokończyła napraw ani nie pokazała się w warsztacie, zniknął tylko jej nieliczny dobytek. Czasami ktoś ją widywał w różnych miejscach. Wyglądała, jak żywy trup, jakby miała lada chwila umrzeć, albo jakby już to zrobiła i lazła dalej siłą rozpędu. Czasami też ktoś nie miał już okazji, by o tym opowiedzieć, bo jego rozwleczone wnętrzności leżały tuż obok produkowanych przez regularne walki trupów. Ale przecież nikt nie powiedział, że młoda miała z tym coś wspólnego.

Niedawno nieco śmielej zaczęła się pojawiać na mieście. Blada, chuda, w łachmanach, sztywno wyprostowana, z przygaszonym spojrzeniem. W niczym nie przypominała siebie sprzed roku. Najwyraźniej ten czas ostro dał jej się we znaki, ale nikt dotąd nie próbował nawet pytać, co się z nią działo.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.hajtownia.pun.pl www.teamdoom.pun.pl www.akadeniashibusen.pun.pl www.elyanos.pun.pl www.basketbielany.pun.pl